Pierwsza Wyprawa Śladami Benedykta Polaka

Książka dla dzieci

Książka dla dzieci

Mniej więcej rok temu zadzwonił do mnie Łukasz Wierzbicki i powiedział, że chciałby napisać książkę dla dzieci, w której opowie przygody Benedykta Polaka i Jana z Grabowej Doliny. Wspaniały pomysł, świetny autor, pomyślałem i umówiliśmy się na spotkanie. Łukasz przyjechał do Szczecina i cały dzień spędziliśmy w moim mieszkaniu nad stocznią, na rozmowie o podróży Benedykta i o książce. Potem Łukasz zaczął przysyłać mi kolejne fragmenty książki i piękne ilustracje rysowane przez Wojtka Nawrota, aż wreszcie dostałem projekt okładki i ostatni tekst. Teraz książka jest już w księgarniach, a ja bardzo się cieszę, że mogłem pomóc w jej powstaniu. Zapraszam do czytania wszystkie dzieci i rodziców.

Wyprawa Niesłychana Benedykta i Jana to kolejna książka Łukasza Wierzbickiego, opowiadająca historię prawdziwą. tym razem autor przenosi nas w średniowiecze, kiedy to w roku 1245 dwaj franciszkanie- Jan z Grabowej Doliny i Benedykt Polak udali się konno w podróż na koniec świata i jeszcze dalej. Mieli spotkać się z władcą tajemniczego imperium Mongolskiego i odczytać mu list papieski. Książki Łukasza Wierzbickiego to perełki na rynku książek dla dzieci. Przygody, humor, trochę wzruszeń i wspaniała lekcja polskiej historii dla najmłodszych.

Newsweek

Od Autora
Gdy usłyszałem o wyprawie Jana z Grabowej Doliny i Benedykta Polaka do dalekiego kraju Mongołów, pokręciłem głową z niedowierzaniem. W XIII wieku, gdy każdy drżał z przerażenia na sam dźwięk słowa "Tatarzy" (tak wówczas nazywano Mongołów, a słowo to oznaczało "ludzi z piekła rodem"), znalazło się dwóch śmiałków, którzy wyprawili się poza krańce znanego świata na spotkanie z obcą cywilizacją. Jakże musieli być odważni! Nieustraszeni! Kim byli? Poszukiwaczami przygód? Wojownikami? Zdobywcami? Nie! Jan i Benedykt byli skromnymi franciszkanami.

Dowiedziałem się, że Robert Szyjanowski ze Szczecina od lat bada historię niezwyczajnych podróżników, a nawet odbył wyprawę ich śladem. Odwiedziłem go, a on podzielił się wrażeniami ze swojej podróży i podarował kopie średniowiecznych relacji.

Nie mogłem oderwać się od lektury. Czytając w pociągu ze Szczecina do Poznania słowa spisane przed 750 laty, raz jeszcze przeżywałem pasjonujące przygody dwóch franciszkanów, którzy porzucili spokojne życie w zakonie, ruszyli w pełną niebezpieczeństw podróż i... jakże wielka spotkała ich nagroda! Przeżyli wspaniałą przygodę, poznali wielu przyjaciół, zobaczyli kawał świata i dokonali czegoś wyjątkowego - nawiązali kontakt z ludźmi innej rasy, mówiącymi innym językiem, wyznającymi inną religię. Zrozumiałem, że muszę napisać o nich książkę.

Łukasz Wierzbicki

LINK DO STRONY AUTORA www.lukaszwierzbicki.pl